Foto

  • 9 stycznia 2019
  • wyświetleń: 8554

Zamarzło Jezioro Goczałkowickie

Zamarzło Jezioro Goczałkowickie - 07.01.2019 · fot. Agata Szlęk / GPW Katowice
Mimo, że śląskie morze w Goczałkowicach pokryła już kilkucentymetrowa warstwa lodu, nic nie zagraża dostawom wody ani z Jeziora Goczałkowickiego, ani z głównego ujęcia w Czańcu na Sole, skąd czerpana jest woda dla półtora miliona mieszkańców aglomeracji śląskiej.

Tylko silny wiatr może jeszcze rozbić lód, który od rana 7 stycznia pokrył całą taflę Jeziora Goczałkowickiego. Jeśli jednak utrzymają się niskie temperatury, lód będzie rósł średnio 2 cm dziennie i spowoduje zamarznięcie wody nawet do pół metra. Andrzej Siudy - kierownik zbiorników wodnych zapewnia jednak, że nic nie grozi bezpieczeństwu dostaw wody.

Ujęcie wody do picia dla mieszkańców Śląska znajduje się na bezpiecznej głębokości 9 metrów, podobnie jak to usytuowane w głównym nurcie jednej z najczystszych w kraju rzek górskich. Codziennie do Zakładu Uzdatniania Wody w Goczałkowicach z jeziora dostarczonych jest ponad 7 tys. metrów sześciennych, a z Soły 153 tys. m3 i do tej pory nie zanotowano żadnych utrudnień spowodowanych warunkami zimowymi.

Standardowo- wokół zapory w Goczałkowicach -najbardziej wrażliwe na mróz -piezometry okryte zostały kopcami ze słomy, uruchomiono też specjalny unikatowy system pneumatycznego mieszania wody, który nie dopuszcza do jej zamarzania przy koronie zapory, w miejscach najważniejszych dla prawidłowego jej funkcjonowania . To urządzenia, które nie mogą zamarznąć i przez cały rok muszą być gotowe do otwarcia.

Utrzymująca się w mroźne dni idealna, bo sięgająca 12 metrów, przejrzystość wody w Jeziorze Goczałkowickim to okazja do przeprowadzenia bieżących remontów podwodnych urządzeń oraz stworzenia dogodnych warunków przetrwania dla ryb , ptaków i roślin. Rozciągające się na powierzchni 3.200 h śląskie morze to bowiem nie tylko największy rezerwuar wody do picia ale także jedyna tego typu w Polsce Południowej oaza przyrody, gdzie swe gniazda ma kilkaset gatunków ptaków oraz znajduje się unikatowa roślinność wodna.

Przyrodnicy i pracownicy GPW zauważyli, że skoro do tej pory nie wszystkie kormorany postanowiły odlecieć z Goczałkowic nad ciepłe rybnickie jezioro i to samo zrobiły żurawie zamieszkujące obrzeża jeziora, to-ich zdaniem- zima nie potrwa zbyt długo i obecna tafla lodu szybko może zniknąć.

aka / czecho.pl

źródło: Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.