W poniedziałek w godzinach porannych rozpoczął się ogólnopolski strajk nauczycieli. W Czechowicach-Dziedzicach protest odbywa się we wszystkich szkołach prowadzonych przez gminę. Nie są prowadzone jakiekolwiek zajęcia dydaktyczne, jednakże - mimo akcji strajkowej - odbywają się egzaminy gimnazjalne.

Ostatnie rozmowy związków zawodowych nauczycieli ze stroną rządową zakończyły się fiaskiem. W niedzielę strony nie doszły do porozumienia i w poniedziałek rozpoczął się strajk.

W poniedziałek o godzinie 9.00 w rozmowie z naszą redakcją Mirosław Olek, dyrektor Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych w Czechowicach-Dziedzicach oznajmił, że na terenie gminy udział w strajku bierze w zależności od placówki od 85% do 100% nauczycieli. Jak udało się ustalić nie protestują głównie nauczyciele katecheci i księża.

Niemal na każdej z placówek pojawiły się flagi Związku Nauczycielstwa Polskiego, a na drzwiach wywieszono plakaty wraz z prośbą do rodziców o wyrozumiałość dla protestujących. "Protestujemy, bo chcemy uczyć" - czytamy na jednym z afiszów. Pojawiają się na nich również informacje o obecnych zarobkach nauczycieli.

Warto dodać, że w szkołach gminy Czechowice-Dziedzice do godziny 8.45 rodzice przyprowadzili pięcioro dzieci. Przebywają one pod opieką dyrektorów placówek. Jak informuje ZOPO, żadnych dzieci nie przyprowadzono natomiast dziś do przedszkoli (opiekunowie mieli czas, by taką obecność zgłaszać do poniedziałku do godziny 9.00).

Raz po raz pod placówki oświatowe przychodzą spacerujący rodzice z dziećmi. Te młodsze, choć zdezorientowane zaistniałą sytuacją, z ciekawości przez szyby zerkają na puste korytarze szkół.

W środę rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne. Jak informowaliśmy w odrębnym artykule, przebiegają one bez problemów. Więcej: http://wiadomosci.czecho.pl/26875-egzaminy-gimnazjalne-odbywaja-sie-we-wszystkich-placowkach-czechowice-dziedzice